Szpital im. Dzieci Warszawy, widok od Śliskiej. Teraz opuszczony, jeszcze tam jest, ale na jak długo? Miejsce to w samym sercu Warszawy jest bardzo ponętne dla jakiś bezwzględnych inwestorów. Dworzec Centralny o krok nieomal.
Mój dawny magiczny szpital, widok od Śliskiej.
Po prawej stronie mój dawnym Szpital. Widok od ul . Siennej
Tablica na murze budynku, od strony Śliskiej.
Tablica na ścianie budynku, widok od strony Śliskiej.
Po prawej teren szpitala i fragment gmachu głównego . A tam pewnie nadal śpiewa cudnie, jedyny teraz mieszkaniec tego miejsca, kos. Mój kos słuchany o świcie, gdy jeszcze śpi miasto a my działamy- reanimujemy, zakładamy kroplówki i czekamy na powrót do zdrowia naszych pacjentów. Kos nam pomaga, jest jak optymistyczny radosny zwiastun dobrego. Ach, gdzie te czasy…..
Cmentarz żydowski, Warszawa. Nagrobki rodziny fundatorów szpitala.







